piątek, 31 sierpnia 2012

Rozdział 22

Dalej wszystko bardzo szybko się potoczyło, jednak nie za wiele z tego pamiętam. Przenosili mnie z jednej sali do drugiej kazali mi coś podpisać i wylądowałam na bloku operacyjnym.
Ktoś zaczął mną potrząsać.
-Pani Diano proszę się obudzić- Gdy otworzyłam oczy zobaczyłam lekarza.
-Co się stało?- Byłam nieźle zdezorientowana.
-Zadzwoni...- Przypomniało mi się całe zdarzenie
-Co z dzieckiem?!- Krzyknęłam
-Spokojnie z dzieckiem jest wszystko w porządku, przynajmniej jednym- Nie miałam pojęcia o co mu chodzi.
-Nie rozumiem
-Widzi pani była jednocześnie w ciąży prawidłowej i w ciąży pozamacicznej. Lekarz tego nie wykrył bo jak mówiłem była pani również w prawidłowej ciąży i nic na inną nie wskazywało. Jednak gdy zarodek urósł doprowadził do uszkodzenia jajowodu i z tond krwawienie. Na szczęści już jest w porządku.
-Dziękuję- odetchnęłam z ulgą, nie pogodziła bym się ze stratą dziecka. Znaczy niby straciłam dziecko ale z nim jeszcze nie byłam tak związana emocjonalnie.
-A czy jeszcze będę mogła mieć dzieci?- Musiałam się o to zapytać
-Niestety ten jajowód musieliśmy podwiązać, ale drugi jest całkowicie sprawny, mogą być małe problemy ale oczywiście może mieć pani dzieci, a i zapomniałem przed salą czeka pięciu mężczyzn i chyba dwie kobiety, niestety żaden z nich nie jest z panią spokrewniony i nie mogłem i wpuścić bez pani zgody
-Oczywiście niech wejdą- powiedziałam i opuściłam głowę na poduszkę
-Diana!- Jay wbiegł do sali i mnie pocałował.
-Cześć co się stało? Lekarz nie chciał nam nic powiedzieć- Zapytał się Max który po chwili podszedł i mnie przytulił.
-Co z dzieckiem?- Niemal nie słyszalnym głosem zapytał się Jay
-To skomplikowane, byłam jednocześnie w zwykłej ciąży i ciąży pozamacicznej i to właśnie ona spowodowała krwawienie, zoperowali mnie i z tą prawidłową ciążą wszystko jest wporządku.
-Dzięki Bogu- Odetchną z ulgą Jay
-A jak się czujesz?
-Na razie jestem na środkach przeciwbulowych, zapytaj się mnie jutro
-Ty nawet nie wiesz co Jay przeszedł wszedł do waszej sypialni i zobaczył łóżko całe we krwi
-Przepraszam ale wtedy jedyne o czym myślałam to o dziecku
-Ale ja ci kochanie nie mam niczego za złe- powiedział całując mnie- Wiesz jak długo tu będziesz?
-Nie, dzisiaj naprawdę nie miałam siły na takie pytania- Odpowiedziałam i zamknęłam oczy, słyszałam że ludzie coś do mnie mówią ale już nie rozumiałam co po prostu zasnęłam.
Rano obudziła mnie potworna suchość w ustach. Otworzyłam oczy i ujrzałam śpiącego na fotelu Jay’a. Nie chciałam go budzić więc ponownie próbowałam zasnąć, jednak nie bardzo mi to wychodziło
-Jay
-...
-Jay!- Obudził się, spojrzał się na mnie i się uśmiechną.
-Już nie śpisz- powiedział, następnie podszedł i mnie pocałował
-Chę mi się pić
-Lekarz mówił że tak może być- Chłopak sięgną po butelkę z wodą, odkręcił i mi podał. Dość szybko wypiłam całą jej zawartość.
-Kocham cię- powiedziałam patrząc mu w oczy
-Ja ciebie też- odpowiedział.
W szpitalu zostałam tydzień. Jay był przy mnie dwadzieścia cztery godziny na dobę. Z Tomem się pogodziłam. Po wyjściu ze szpitala byłam zmęczona, ale miałam nadzieję że będzie lepiej. Zajechaliśmy autem pod jakiś zupełnie inny dom.
-Gdzie jesteśmy?- Zapytałam
-Niespodzianka- Powiedział loczek i dał mi całusa. Powoli wyszłam z samochodu. Moim oczom ukazał się przepiękny nie za duży, nie za mały biały dom z wielkim ogrodem.
-To nasz nowy dom.- Powiedział i obją mnie ramieniem. Gdy weszliśmy do niego był tak samo zachwycający jak na zewnątrz. Kolory które dominowały to biel, czerń i czerwień. Wszystko wyglądało niesamowicie.
Myślę że całkiem nieźle wyszedł, no ale ocenę zostawiam wam.

4 komentarze:

  1. Zajebisty .
    Skąd ty o takiej ciąży wiesz?
    nieźle ? Chyba Cię coś boli wyszło cudownie !
    No i czekam na nexta i weny życzę :*

    OdpowiedzUsuń
  2. nie wiedziałam że istnieje jakaś ciąża pozamaciczna! O.o WOW :o
    świetny rozdział ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie to wymyśliłaś :)
    I wyszło jeszcze lepiej :***
    JA CHCĘ WIĘCEJ !!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. I dobrze myślisz!!
    Uff dobrze, że maluszek jest cały :]
    Wszystko świetnie napisałaś!!
    Czekam na więcej ;**
    ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń