Leniwie otworzyłam oczy, szybko jej jednak przymrużyłam bo
słońce wpadające przez okno raziło mnie w oczy. Przekręciłam
głowę w prawo i spojrzałam na śpiącego Jay’a, na mojej twarzy
pojawił się uśmiech. Powoli wywlokłam się z łóżka, po cichu
zarzuciłam na siebie ubrania i zeszłam do kuchni. Gdy weszłam do
niej zauważyłam siedzącego max’a który popijał kawę.
-Dzień dobry- uśmiechnęłam się do niego i podeszłam do
lodówki w celu wyciąnięcia składników potrzebnych do
przygotowania naleśników.
-Cześć, jak ci się spało?
-Świetnie, a tobie?- zapytałam nie zwracając na niego
specjalnej uwagi
-Mi tragicznie, nie mogłem spać przez te dzikie odgłosy
dochodzące z waszej sypialni- takiej odpowiedzi się nie
spodziewałam
-Podsłuchiwałeś!- Zaczęłam się śmiać, wiem że moje
reakcja nie była do końca normalna
-Słyszałem że upojna noc była- powiedział Nathan który
wszedł do kuchni
-Czy wy nie macie nic lepszego do roboty niż podsłuchiwanie co
robię w nocy
-Ale o co Ci chodzi? Pomagałem Jay’owi wszystko przygotować-
Nath stał i patrzył się na mnie z miną WTF- Zaśmiałam się
-Już o nic, robię naleśniki na śniadanie chcecie mi pomóc?-
Zapytałam się i wyciągnęłam mikser
-My pomożemy ci je zjeść- Odpowiedzieli i przeszli do salonu
oglądać telewizję. Gdy skończyłam smażyć krzyknęłam magiczne
słowo Śniadanie!!! i wtedy wszyscy w magiczny sposób zjawili się
w kuchni
-Witaj słońce- całusem przywitał się ze mną Jay. Zjedliśmy
razem śniadanie, oczywiście skończyłam z dżemem we włosach bo
jakby mogło być inaczej. Weszłam do pokoju i wzięłam prysznic,
gdy weszłam do pokoju rozległ się dźwięk dzwoniącego telefonu.
-Halo?- zapytałam odbierając go
-Witaj Diano, mamy dzisiaj dla ciebie przesłuchanie?
-To świetnie a do czego?
-Tańczyła byś do odcinków na żywo w x factor, tylko że
przesłuchanie jest za trzy godziny w centrum.
-Niema problemu będę na pewno proszę mi podać tylko dokładny
adres- zapisałam w notesie. Ubrałam się w dresy krótką bokserkę
na to zarzuciłam bluzę, do torby wpakowałam ręcznik i wodę i
zeszłam na dół.
-Idziesz na siłownie?- Zapytał się mnie Jay gdy mnie zobaczył
-Lepiej, idę na przesłuchanie do x factor- odpowiedziałam z
entuzjazmem
-Będziesz śpiewać?- zapytał się ze zdziwieniem Tom
-Nie idioto tańczyć, jak mi się uda będę występować w
odcinkach na żywo
-Gratuluję- Jay się na mnie przytulił
-No właśnie gratulację- wszyscy mnie przytulili i gratulowali
-Ale jeszcze się nie dostałam, dopiero idę na przesłuchanie
-Na pewno się dostaniesz- Powiedział mój chłopak. Pocałowałam
go na pożegnanie i wyszłam z domu, wiem że miałam jeszcze trochę
czasu ale komunikacją miejską droga zajmie półtorej godziny.
Można się zastanawiać czemu jadę komunikacją miejską zamiast na
przykład taksówką, po prostu jazda autobusem czy pociągiem
zawsze mnie uspokaja. Taki głupi nawyk. Przekroczyłam drzwi do
ogromnej hali w której były nagrywane odcinki do x faktora.
Kierowałam się w nieznanym mi kierunku bo nie miałam najmniejszego
pojęcia gdzie co jest. Na moje szczęście zauważyłam jakąś
dziewczynę
-Cześć, nie wiesz w której sali są przypadkiem przesłuchania
dla tancerzy?- zapytałam się dziewczyny z czarnymi bujnymi
kręconymi włosami.
-Tak, właściwie to tam idę, więc zaprowadzę cię-
odpowiedziała mi dziewczyna
-A tak w ogóle to jestem Diana- wyciągnęłam rękę do
dziewczyny
-Danielle- Uścisnęła mi dłoń
Weszłam na salę. Przez piętnaście minut uczyliśmy się układu
potem mieliśmy zaprezentować go. Ku mojemu zdziwieniu Danielle była
osobą która miała nas oceniać.
Wszystko poszło świetnie dostałam się i dowiedziałam że mam
się stawić tu równo za miesiąc.
-Hej Diana gratuluję- powiedziała do mnie Dan
-Dzięki- odpowiedziałam z uśmiechem
-Słuchaj idę teraz do kawiarni masz ochotę za mną wyskoczyć
-Jasne- odpowiedziałam z uśmiechem. Nie powiem Danielle zrobiła
na mnie świetne pierwsze wrażenie
-Tylko pewnie mój chłopak z kumplami się do nas dołączą
-Spoko, nie ma problemu- Udałyśmy się do kameralnej kawiarenki
i usiadłyśmy przy dużym stoliku. Zamówiłam kawę a ona herbatę
i zaczęłyśmy rozmawiać o wszystkim i o niczym. I wtedy weszło
pięciu chłopaków skądś ich kojarzyłam ale nie mogłam sobie
przypomnieć skąd.
-Cześć Danielle- powiedzieli wszyscy a jeden z nich podszedł i
ją pocałował
-Przedstawisz nam swoją koleżankę?- Zapytał się blondyn o
niebieskich oczach
-Pewnie, to jest Diana będzie ze mną tańczyła, Diana to jest
Liam, Zayn, Harry, Niall i Louis- przedstawiła nas. Każdemu z nich
podałam rękę. Usiedliśmy i zaczęliśmy rozmawiać blondyn chyba
Niall zamowił taką iloś jedzenia że mnie to osobiście
przeraziło. Jednak cały czas towarzyszyło mi uczucie że skądś
ich znam.
-Słuchajcie cały czas mam takie wrażenie że skądś was znam-
oni popatrzyli się na mnie jak na głupią
-Nie znasz nas?- Zapytał się ze zdziwieniem Harry
-A to źle?- Zapytałam się zdezorientowana
-Jesteśmy One Direction- powiedział Zayn
-A wiem słyszałam waszą piosenkę w radiu- odpowiedziałam.
-Podobała ci się?- Spojrzał się na mnie zalotnie Harry
-Tak, nawet bardzo- rozległ się wtedy dzwonek mojego telefonu.
Spojrzałam na wyświetlacz dzwonił Jay. Przeprosiłam i wstałam
odebrać.
-Halo?
-No siema jak tam przesłuchanie
-Genialnie dostałam się teraz jestem w kawiarni
-A z kim?
-Z Danielle i nie uwierzysz ale z zespołem one direction
-Jak ty możesz z nimi przebywać. Dobrze wiesz że się nie
lubimy.
-Oj daj spokój za jakieś dwie godziny będę
-Nieważne porozmawiamy jak wrócisz- rozłączył się. Dupek...
ta właśnie myśl przeszłą przez moją głowę po tej rozmowie.
-Kto to był?- Zapytała się dziewczyna
-Mój chłopak- Spojrzałam się wtedy na Harr’ ego który
wyraźnie posmutniał- Wiecie co ja chyba muszę już wracać. Poza
tym pewnie jak powiem wam kto jest moim chłopakiem pewnie nie
będziecie chcieli ze mną siedzieć więc
-Daj spokój, kto jest twoim chłopakiem?
-Jay z zepołu The Wanted- widać było że trochę ich zszokowała
ta wiadomość
-Wyluzuj to że my za sobą nie przepadamy nie znaczy że od razu
nie będziemy cię lubić- Odpowiedział mi Niall. Pogadałam z nimi
jeszcze pół godziny a potem poszłam do domu. Przeczuwałam że
będzie awantura...
Uuu, niedobrze...
OdpowiedzUsuńŻeby tylko wszystko było gitowo!!
Bo rozdział powala inne na głowę!!
Nie, żeby pozostałe były inne, o nie!
Wszystkie są świetne!!!
Dodaj szybko następny, bo ja muszę wiedzieć, co będzie dalej!!
Czekam ;)
♥♥♥
Czekam na nastepny uuui awantura
OdpowiedzUsuńUuu!!!!
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać co to będzie :D
Świetny rozdział :)
Jay zachował się trochę chamsko :/
OdpowiedzUsuńdawaj next ♥