Skończyłam pakować swoją
walizkę, za dwie godziny miałam lot, zamówiłam już taksówkę
która zawiezie mnie na lotnisko. Wylatuję z Warszawy do Londynu, na
razie będę mieszkać w Hotelu bo moje mieszkanie jest cały czas w
fazie remontu. Do Londynu przeprowadzam się ponieważ będę tam
studiować dziennikarstwo, na to żeby studiować zagranicą
zdecydowałam się dlatego że moi rodzice zginęli dwa miesiące
temu w wypadku samochodowym, bardzo mnie to zabolało i postanowiłam
radykalnie zmienić swoje życie. Rodzice zostawili mi mnóstwo
pieniędzy tata najlepszy prawnik w Polsce, mama architekt,
posprzedawałam wszystkie nieruchomości i samochody i tym oto
sposobem nie muszę pracować w Londynie bo stać mnie na wszystko.
Lot miną mi spokojnie, odebrałam
walizkę i udałam się do taksówki na którą czekałam jedyne pół
godziny. W recepcji odebrałam klucz od pokoju i udałam się na
górę. Weszłam do pokoju z walizki wyjęłam piżamę i weszłam do
łazienki. Gdy otworzyłam drzwi zobaczyłam nagiego mężczyznę.
-O mój Boże co ty robisz w moim
pokoju?- krzyknęłam po polsku, chłopak szybko się zakrył
-Co?-zapytał
-Co robisz w moim pokoju?- zapytałam
już po angielsku
-Chyba raczej co ty robisz w moim
pokoju- odpowiedział
-Chyba sobie ze mnie żartujesz, ubierz
się zejdziemy do recepcji i wszystko wyjaśnimy- wyszłam z
łazienki, kiedy ktoś zapukał do drzwi, gdy je otworzyłam ktoś
wylał mi wodę na twarz.
-A masz Jay- wydarł się chłopak
który momentalnie ucichł gdy zorientował się że tonie jego
kolega- przepraszam nie wiedziałem że on ma gościa, jestem Tom
-Jestem Diana, a on zaraz wyjdzie z
łazienki- otworzyłam walizkę i wyjęłam bluzkę którą zaczęłam
się wycierać- odwróć się- powiedziałam po czym wyjęłam z
walizki T-shirt i go założyłam
-Dobra możemy iść- powiedział
chłopak wychodzący z łazienki -a tak w ogóle to jestem Jay
-Diana- uścisnęłam mu rękę
-Bzyknąłeś ją i się wcześniej się
nie przedstawiłeś
-Tom idioto nie spałem z nią, dali
nam ten sam pokój i idziemy to wyjaśnić, a tak w ogóle to czemu
masz mokre włosy?- wskazałam ręką na Toma- Idiota, dobra chodź.
Poszliśmy na dół do recepcji ale dowiedzieliśmy się że nie ma
innych wolnych pokoi w tym Hotelu ani w żadnym w okolicy
-To co robimy? - zapytałam
-Jakoś wytrzymamy razem- powiedział
-nie mamy wyjścia- powiedziałam i z
powrotem poszliśmy na górę. Weszliśmy do pokoju
-Pójdę się wykąpać- powiedziałam
i wyciągnęłam piżamę
-A ja skocze powiedzieć chłopakom że
nie mieszkam sam i żeby mi nalotów nie robili
-Ok- wzięłam długą aromatyczną
kąpiel, umyłam zęby ubrałam się i wyszłam z łazienki gdy
weszłam do pokoju tam siedziało pięciu chłopaków
-Część?- powiedziałam, oczy
wszystkich spoczęły na mnie
-Cześć ja jestem Max, to jest Nathan
i Siva Toma podobno już znasz
-Tak- podeszłam i uścisnęłam całej
trójce ręce
-To jest nie fair, to jest piekielnie
niesprawiedliwe- zaczął chłopak z ciemniejszą karnacją
-Ale że co? -zapytałam
-Bo jak ja byłem sam w pokoju nie
dołączyła do mnie piękna współlokatorka- strzelił udawanego
focha, uważał mnie za piękną, na mojej twarzy pojawił się
uśmiech szczególnie dlatego że byłam bez makijażu, jestem
blondynką mam długie proste włosy 175cm wzrostu sylwetkę mam
szczupłą ale nie brak mi kobiecych kształtów
-Dobra ja nie chcę nic mówić ale
jestem zmęczona lotem i położyła bym się spać
-Ok nie ma problemu chłopcy już
wychodzą, ja pościelę sobie kanapę, a ty śpij na łóżku-
powiedział loczek
-Daj spokój łóżko jest dwuosobowe a
na kanapie nawet ja bym się ledwo zmieściła a ty jesteś wyższy
-Jeżeli ci to nie przeszkadza-
powiedział
-Do tego ona jest wyluzowana, normalnie
nie mogę- znowu dodał Siva, w tej chwili zadzwonił mój telefon na
dzwonku miałam ustawione Chasing the sun na twarzy chłopaków
pojawił się uśmiech ale ja nie załapałam o co chodzi. Odebrałam
to była moja przyjaciółka Patrycja pytała się czy wszystko w
porządku. Rozmawiałam po Polsku więc nikt inny nie wiedział o co
chodzi
-Skąd jesteś?
-Z Polski
-Aha, lubisz tą piosenkę co masz na
dzwonku?- zapytał z uśmiechem Nathan
-Tak, a co?- powiedziałam
zdezorientowana
-A wiesz kto to śpiewa?- kontynuował
-The... coś tam, jakiś zespół-
powiedziałam dalej nie wiedząc o co chodzi
-The Wanted, sprawdź w internecie-
wszyscy mieli wymalowany uśmiech na twarzy a ja dalej nie wiedziałam
o co chodzi
-Ale poco?
-Nie gadaj tylko sprawdź- wzięłam
telefon i wpisałam nazwę kliknęłam grafikę i mnie zatkało
-To wy, mieszkam w pokoju hotelowym z
gwiazdą, ale nie myśl że to coś zmieni łapy przy sobie-
spojrzałam się na Jaya- a teraz mogę iść już spać?
-Spoko,- oni wyszli a Jay położył
się obok mnie, po chwili zasnęłam
Dzięki za link ;)
OdpowiedzUsuńHaha, to jak ją oblał rozbawiło mnie do bólu hah XD
Pierwszy rozdział podoba mi się i czuję, że tak samo będzie z kolejnymi.
Czekam na następny ;**
♥♥♥